Autor |
Wiadomość |
Courtney |
Wysłany: Czw 21:15, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Szkoda, wielka szkoda. Coż i tak bywa...ja tez mam watpliwości...najchętniej skończyłabym ze wszystkimi blogami i zakończyla ze światem magi...ale coż, przemyśle to jeszcze dokładnie... |
|
|
Car. |
Wysłany: Czw 18:30, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ty. |
|
|
Charlotte |
Wysłany: Nie 22:09, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Carrie! a kto bedzie pogromcom offtopów |
|
|
Samantha Wood |
Wysłany: Czw 13:32, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
Juz druga osoba szkoda mi wszystkich <placze> ale ja wiem, ze nikogo nie namowie na powrot, bo Mayu probowalam no to zegnaj...nie zapomnimy o Tobie |
|
|
Ash ;) |
Wysłany: Czw 13:27, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
szkoda.. |
|
|
Charlotte |
Wysłany: Śro 21:44, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
przykro ;(
ale cóż rozumiem... |
|
|
Carrie |
Wysłany: Śro 18:51, 30 Sie 2006 Temat postu: Żegnam. Na koniec kilka słów... Powodzenia. |
|
A wiec ekm, ekm... Czas najwyższy to powiedzieć. Rozważając wszelkie za i przeciw, może nawet nie do końca. W każdym razie szala zwycięstwa przeciągnięta została na za. Potrzebuje czasu i swobody, a nagle zdałam sobie sprawę, że ten blog w pewnym sensie mnie ogranicza.
Zdecydowałam wiec pokasować wszystko (z wyjątkiem jednego bloga, który jest mi najbliższy), za co bezmyślnie łapałam się w wakacje – dobry czas, odchodzi, teraz nadchodzi 10 miesięcy harówki.
A postać Carrie nie do końca mi wychodziła, chociaż dopiero zaczęłam. Chyba wyrastam z tej zabawy.
Po pierwsze – przepraszam, w szczególności Marisse i Szarlotkę (miło było współpracować z Wami). Nie chciałam by tak wyszło. Ale to był przerost ambicji nad możliwościami.
Po drugie – bloga kasuję, jeśli chcecie (by nie komplikować) Caroline może być postacią, która zostanie w opowiadaniach.
To by było wszystko, nie będę przeciągać.
Życzę sukcesów i owocnego pisania, i by autorki zawsze czerpały z kreowania świata bohaterów radość. Bo o to tutaj chodzi. Ale nie zapominajcie o świecie realnym, bo tam toczy się prawdziwe życie. Może to brzmi śmiesznie, ale ja kilkakrotnie popełniłam ten błąd.
Łee, rozpisałam sie. Stara, a głupia.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam,
autorka Caroline. (nie zamykam za sobą drzwi i nie palę mostów, nr gg aktualny;)) |
|
|